www.zzwp-bydgoszcz.pl
Związek Żołnierzy Wojska Polskiego    Kujawsko-Pomorski Zarząd Wojewódzki w Bydgoszczy
  • Strona główna
  • Mapa strony
  • Kontakt

19.06.2025

Podróż wojskowo-historyczna do Grudziądza

Kujawsko-Pomorski Zarząd Wojewódzki ZŻWP  zorganizował podróż wojskowo-historyczną  do Grudziądza. Celem podróży było zwiedzanie Cytadeli, będącej centralnym punktem Twierdzy Grudziądz oraz miasta Grudziądz. Wycieczkę rozpoczęliśmy w dniu 12 czerwca 2025 r. o godz. 9:00, przejazdem z Bydgoszczy do Grudziądza autokarem batalionu dowodzenie Inspektoratu Wsparcia SZ. Pod Cytadelą przejął

nas Pan Piotr Łukiewski, przewodnik przewodnik PTTK, były pracownik ochrony Cytadeli. Rozpoczęliśmy wysłuchaniem historii Twierdzy Grudziądz i Cytadeli, omówieniem budowy i struktury obrony Cytadeli.

Cytadela była elementem systemu umocnień pruskich, której celem była osłona Grudziądza i mostu na Wiśle. Budowę rozpoczęto w 1776 roku i trwała do 1779 roku (plan zakładał cztery lata). Do budowy użyto 11 milionów cegieł – w tym celu wybudowano cegielnie, a przy pracach budowlanych pracowało prawie 7 tysięcy robotników. Załoga Twierdzy liczyła ponad 5 tysięcy żołnierzy.

Ruszyliśmy na szlak  zwiedzania. Droga wiodła krętymi chodnikami podziemnymi, czasem w górę i w dół – trzeba było uważać na głowę (zwłaszcza wysocy wzrostem), ale i tak autor, nie będący rosłą osobą, zaliczył czołowe zderzenie – dobrze, że z planowanych 56 400 m chodników wybudowano tylko 1246 m, bo byśmy nie dotarli na obiad.

Po drodze napotkaliśmy na pojedyncze okazy nietoperzy, jest ich w podziemiach Cytadeli ok. 1000 egzemplarzy. 

Cytadela odegrała ważną rolę w okresie wojen napoleońskich – nigdy nie została zdobyta. Po okresie wojen napoleońskich rola Cytadeli została ograniczona, ze względu na rozwój techniki wojennej i wynikającą z tego zmianę sposobu prowadzenia działań wojennych. Cytadela przekształciła się w obiekt koszarowy i magazynowy, a także w ośrodek szkoleniowy. W okresie międzywojennym stacjonował w Cytadeli 18 Pułk Ułanów Pomorskich, 16 Pułk Artylerii Polowej (przemianowany na 16 Pomorski Pułk Artylerii Lekkiej). Znajdowały się magazyny wojskowe i mieściło się Centrum Wyszkolenia Kawalerii. Do dziś Cytadela jest we władaniu wojska – mieszczą się tu dwie jednostki wojskowe i obiekty logistyczne. Dzięki uprzejmości Komendanta 13 Wojskowego Oddziału Gospodarczego płk Roberta Szumnego, mogliśmy zwiedzić Cytadelę (normalnie można ją zwiedzać w wyznaczone dni – dni otwartych koszar).

Zmęczeni, ale i zadowoleni ze smakiem zjedliśmy obiad w restauracji LOFT przy rynku w Grudziądzu. Po drodze z autokaru do rynku mijaliśmy urokliwą alejkę z parasolkami.

Podziwiając kamieniczki rynku i jego obiekty odpoczęliśmy przy lodach, piwie i innych frykasach.

 

 

 

Zwiedzanie miasta rozpoczęliśmy od rynku. Grudziądz istnieje od czasów Mieszka I. W okresie rozbicia dzielnicowego przeszedł w ręce Konrada Mazowieckiego, a następnie Zakonu Krzyżackiego.

Krzyżacy dokonali lokacji miasta w 1291 roku na prawie chełmińskim. Nieduży rynek otaczają odrestaurowane kolorowe kamieniczki.

W centralnym miejscu rynku znajduje się Pomnik Żołnierza Polskiego postawiony 10 listopada 1930 roku dla uczczenia 1oo rocznicy wybuchu powstania listopadowego oraz 10-lecia powrotu Pomorza do Polski. Zniszczony podczas II Wojny Światowej został ponownie odsłonięty, replika pomnika,  11 października 1082 roku.

Na rynku znajduje się także ławeczka z Mikołajem Kopernikiem. To w Grudziądzu Mikołaj Kopernik w 1522 roku wygłosił „Traktat o monecie” (przed sejmikiem stanów pruskich). Sednem traktatu jest hasło: „gorszy pieniądz wypiera lepszy” co znane jest jako Prawo Greshama-Kopernika, a u nas jako Kopernika Greshama. Na ławeczce  obok Mikołaj Kopernika organizator podróży kol. Gerard Przewoski z Małżonką Anną, a stoi przewodnik Piotr w stroju krzyżaka.

 

Spacerując wzdłuż murów miejskich szczególnym

zainteresowaniem panów, ale również Pań, cieszył się Pomnik ułana z dziewczyną. Pomnik powstał dla uczczenia Centrum   Szkolenia Kawalerii i jednostek garnizonu  Grudziądz.

 Żartobliwy napis na cokole rozwiewa y napis na cokole rozwiewa złudzenia co do pięknych dziewczyn w świecie ułanów: „Bo serce ułana , gdy położysz je na dłoń   Na pierwszym miejscu panna, przed panną tylko…koń”.           Przedwojenne określenie: „Mają dupy jak z mosiądza     To ułani są z Grudziądza                                                                                                                                                                                                    Na trasie naszej wycieczki po Grudziądzu nie mogło zabraknąć jednego z najstarszych zabytków Grudziądza –  bazyliki św. Mikołaja Biskupa. Nie przetrwały żadne dokumenty mówiące o wezwaniu, wyglądzie bądź lokalizacji najstarszej świątyni Grudziądza. Zakłada się, że prezbiterium kościoła wybudowano ok. 1310 roku., a następnie w XIV  wieku nawy kościoła.  Prawdopodobnie na przełomie XIV i XV wieku wzniesiono wieżę z gotyckim dachem. Niestety już w 1612 r r. spaliła się wieża, którą wkrótce odbudowano. Na przestrzeni wieków XVII i XVIII kościół rozbudowywano i odbudowywano po pożarach i zniszczeniach. Ostateczny kształt nadano w latach 1795-1796. W 1945 kościóL spłonął w wyniku działań wojennych i po wyzwoleniu Grudziądza został odbudowany w latach 1945-1949.                                                                                                                                                                                                               Ostatnim celem naszej podróży były ruiny zamku krzyżackiego z Wieżą Klimek.

Wybudowany w XII wieku przez Krzyżaków  zamek nie ocalał do naszych czasów. Na przełomie XVIII i XIX wieku z polecenia króla pruskiego budowla została rozebrana, a pozyskany w ten sposób materiał został wykorzystany do wzniesienia Cytadeli Grudziądzkiej. Wież Klimek została ocalona dzięki interwencji pruskiej marchini, stając się pamiątką po zamku. W 1945 roku wojska niemieckie wysadziły wieżę, którą odbudowano w 2014 roku. Obecnie wieża jest atrakcją turystyczną, z  której rozciąga się widok na Grudziądz i dolinę Wisły. Dzięki pracom archeologicznym udało się odsłonić relikty dawnego zamku.                                                                                                                                                                       Wokół rozciąga się park miejski z ciekawymi obiektami i urokliwymi alejkami.                                                 Końcowym etapem podnóży był powrót do Bydgoszczy. Wróciliśmy zmęczeni ale z ciekawymi.